wrazić się
  • celebryt
    21.03.2009
    21.03.2009
    Cytat z jakiegoś felietonu: „Celebryt – kolejny potworek językowy pojawiający się w mediach”. Czy rzeczywiście jest to potworek, czy przeciwnie – zgrabnie zaadaptowane, potrzebne słowo? Pisząc „potrzebne”, mam na myśli to, że nie istnieje inne polskie słowo na nazwanie tego samego. Ale może istnieje? Jak Szanowna Poradnia ocenia celebryta i celebrytkę?
  • ci czy tobie?
    22.11.2004
    22.11.2004
    Dzień dobry, mam pytanie dotyczące formy zaimka osobowego Ci/Tobie. Kiedy powinno użyć się formy dłuższej? Czy w listach marketingowych, kiedy chcemy podkreślić zwrot do klienta, lepiej stosować Ci, czy Tobie, np. „Wskażemy Ci/Tobie najlepszą ofertę na rynku” itp.? Pozdrawiam.
  • Czemu?
    7.11.2012
    7.11.2012
    Dookoła słychać: „Czemu tramwaj nie jedzie?”, „Czemu się spóźniłeś…”. No, właśnie… czy czemu to poprawna forma? Ja używam dlaczego… i jakoś to czemu mnie razi!
    Pozdrawiam
    Aleksandra
  • Czy odmieniać nazwiska?
    22.05.2003
    22.05.2003
    Złości mnie maniera nieodmieniania nazwisk. Dziecko przyniosło ze szkoły pięknie wypisany dyplom. Cóz z tego, skoro wstyd mi go pokazać. Na dyplomie bowiem imię jest odmienione, nazwisko zaś nie. Całość sprawia wrażenie co najmniej dziwne. Nikt nie zadał sobie trudu opracowania tekstu, by nazwisko występowało w mianowniku. Nieśmiała uwaga rzucona w towarzyskiej rozmowie wywołałą burzę. Podobno niepotrzebie się czepiam drobiazgów, skoro nawet w sądzie protokoły zawierają takie konstrukcje i nikomu to nie przeszkadza. Mnie przeszkadza! Na dowód, że nie mam racji, pokazano mi taki dokument. Rzeczywiście, było napisane (używam fikcyjnych nazwisk): „Wyrok przeciwko Mateuszowi Józefowi Młotek w sprawie Karola Zenona Wilusz”. Pokusiłam się nawet o uwagę, że nie podpisałabym takiego sądowego dokumentu, bo nazwisko nieodmienione uznałabym za obce. Śmiech rozmówców mnie ogłuszył. Podobno z sądem się nie dyskutuje. Uważam, że mam rację. Proszę o poradę, jak postąpić w sytuacji, gdy urzędowo ktoś przekręca moje nazwisko i czyni to w majestacie prawa.
  • Kiedy na, kiedy w?
    14.06.2012
    14.06.2012
    Dzień dobry!
    Mam wrażenie, że przyimek na jest nadużywany. Na rynku, na mieście, na stołówce, na dzielnicy, na dyskotece. Wydaje mi się, że jeśli mowa o pomieszczeniu, powinno mówić się w stołówce. Bardzo proszę o jakiś klucz do tego „nanowania”. Na deser poproszę o rozwikłanie zagadki wszech czasów: jeśli kasa nie jest pomieszczeniem (jak na dworcu) tylko maszyną postawioną przy krześle kasjerki w markecie, to powinno się mówić „Ona pracuje na kasie” czy raczej „…przy kasie” lub „…w kasie”?
  • kreatorzy aplikacji i asystenci systemowi
    14.02.2002
    14.02.2002
    Szanowni Państwo,
    Jak powinno odmieniać się po polsku słowa z terminologii informatycznej: klient, agent, asystent? Nie chodzi tu oczywiście o osoby, ale o programy. Denerwuje mnie, kiedy często słyszę tu odmianę: klienci, agenci, asystenci, uzasadnianą terminologią Microsoftu. Czyżbyśmy mieli nową wyrocznię w dziedzinie języka polskiego?
    Pozdrawiam,
    Monika
  • Kto może witać?
    23.05.2019
    23.05.2019
    Dzień dobry,
    w kilku ostatnio przeczytanych książkach zetknęłam się z czasownikiem witać w takiej oto postaci Przy wjeździe do miasta wita wieża lub Przy wejściu wita wypchana niedźwiedzica. Okrutnie mnie takie zdania rażą; mam wrażenie, że po czasowniku witać powinien występować rzeczownik w bierniku witać kogoś, coś.
    Czy mam rację? Nie daje mi to spokoju.

    Pozdrawiam.
  • mnie czy mi?
    4.10.2010
    4.10.2010
    Panie Profesorze,
    proszę napisać więcej o pozycjach akcentowanych w zdaniu. Mam wrażenie, że forma mi rozpleniła się ostatnio nadmiernie nie tylko w wypowiedziach ustnych, ale także w piśmie (np. cytat z blogu pewnego felietonisty: „A mi jest cholernie szkoda, że ograniczyliśmy się do działań operacyjnych, że zmarnowaliśmy kolejną szansę”).
    „Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę, że nie zaczynamy zdania od mi… — Mirosław Bańko, PWN”.
    Z góry dziękuję
    stała czytelniczka
  • pekaesy
    15.06.2009
    15.06.2009
    Szanowni Państwo,
    zastanawiałem się ostatnio, dlaczego w mowie potocznej nazywa się bokobrody pekaesami? Ja po raz pierwszy spotkałem się z takim użyciem tego terminu w filmie Juliusza Machulskiego Kilerów dwóch, ale nie jestem w stanie ocenić, czy już wcześniej się tak mówiło, i jeśli tak, to dlaczego?
  • pomagać do czegoś?
    28.11.2013
    28.11.2013
    Zauważyłam ostatnio w art. 291 i 292 Kodeksu karnego wyrażenie pomagać do i zaczęłam się zastanawiać, czy takie połączenie jest poprawne. Po wyszukiwaniu w korpusie (wersja demonstracyjna) znalazłam te wyrazy w takim samym znaczeniu również w art. 122 Kodeksu wykroczeń, w reszcie wyników były one użyte w innym sensie (np. pomagać do końca). Skąd w tekstach prawnych taka konstrukcja, której nie używa się (czy na pewno?) w języku ogólnym, i czy jest ona poprawna?
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego